Zion National Park
Park Narodowy Zion ( Zion National Park ) jest położony w południowo-zachodniej części stanu Utah. Na terenie parku występują liczne urwiska skalne, wodospady i rzeki. Największą atrakcją parku jest Zion Canyon, ktorego nazwa pochodzi od mormońskich osadników, którzy nazwali go Zion, czyli Syjon. Park położony jest 336 km ( 2.5 godziny jazdy samochodem ) na północny wschód od Las Vegas.
Campingi w poblizu sa wrecz oblegane, z trudem bylo o miejsce bez wczesniejszej rezerwacji - ale udalo sie :)
Warto pamietac, ze pomiedzy Vegas a parkiem zmienia sie strefa czasowa - o ktorej to zupelnie zapomnialem.
W samo poludnie trafilem na super miejscowke, z pieknym widokiem i rzeczka.
Jednym z latwiejszych szlakow na terenie parku jest Pa'rus Trial. Nawet delikatna przechadzka daje niesamowite emocje, mozna podziwiac niesamowite wiodoki.
W Visitor Center, poznalem pania Basie - sprzedajaca pamiatki dla turystow. Uraczyla mnie ona przepyszna pizza i podzielila sie informacjami dotyczacymi parku.
Drugiego dnia nadszedl czas na dlugo wyczekiwana wspinaczke na Angels Landing tj. “Podest aniołów”, ktorego to nazwa obrosła juz legendą. Według niej pochodzi ona z 1916 roku, gdy pastor Frederick Fisher zobaczył monolit po raz pierwszy i wykrzyknął "Tylko anioł mógłby na nim wylądować".
7 rano, szybkie sniadanie i czas wyruszać na szlak!. Cala trase mozna podzielic na trzy etapy. Pierwszy bardzo latwy - mozna podjechac nawet na wozku gdyz sciezka jest dosyc szeroka i wylozona betonowymi plytami. Druga - musze przyznac ze to dla mnie byl najciezszy kawalek do przejscia, podobna sciezka jak pierwsza tylko spiralka pod bardzo ostrym katem. Musialem przystanac kilka razy :) Ostatni etap jest dla osob nie bojacych sie wysoksci gdyz wspinaczka jest po lancuchach z przepasciami po obus stronach.
Angels Landing jest wymagajaca wspinaczka, ze wspanialymi widokami dajaca niesamowita satysfakcje po zdobyciu szczytu.
Tego samego dnia wybralem sie takze na legendarne The Narrows - najpiekniejszy szlak w stanie Utah, ktory nie latwo opisac slowami. Wodoodporne buty, spodnie, i kijek to podstawowy ekwipunek obowiązujący na szlaku.
Podczas wedrowki mozna tu spotkac wąski kanion, otoczony wysokimi na 455 metrów monolitami skalnymi, wiszące ogrody, wodospady, olbrzymie głazy skalne, piaszczyste plaże, niesamowite formacje wyżłobione w skałach przez płynącą rzekę.
To właśnie to miejsce zostało uznane przez magazyn National Geographics numerem 5 na liście najpiękniejszych szlaków turystycznych w USA.
To wyprawa dla prawdziwych twardzieli. Jest zimno, mokro...ale jaka z tego frajda na koniec...Super!
Na szlaku poznac mozna wielu ludzi. Ja mialem szczescie spotkac Francuskich turystow, ktorzy podpowiedzieli mi jak znalezc darmowe miejsca kempingowe. Juz teraz polecam www.freecampsites.net.
Campingi w poblizu sa wrecz oblegane, z trudem bylo o miejsce bez wczesniejszej rezerwacji - ale udalo sie :)
Warto pamietac, ze pomiedzy Vegas a parkiem zmienia sie strefa czasowa - o ktorej to zupelnie zapomnialem.
W samo poludnie trafilem na super miejscowke, z pieknym widokiem i rzeczka.
Jednym z latwiejszych szlakow na terenie parku jest Pa'rus Trial. Nawet delikatna przechadzka daje niesamowite emocje, mozna podziwiac niesamowite wiodoki.
W Visitor Center, poznalem pania Basie - sprzedajaca pamiatki dla turystow. Uraczyla mnie ona przepyszna pizza i podzielila sie informacjami dotyczacymi parku.
Drugiego dnia nadszedl czas na dlugo wyczekiwana wspinaczke na Angels Landing tj. “Podest aniołów”, ktorego to nazwa obrosła juz legendą. Według niej pochodzi ona z 1916 roku, gdy pastor Frederick Fisher zobaczył monolit po raz pierwszy i wykrzyknął "Tylko anioł mógłby na nim wylądować".
7 rano, szybkie sniadanie i czas wyruszać na szlak!. Cala trase mozna podzielic na trzy etapy. Pierwszy bardzo latwy - mozna podjechac nawet na wozku gdyz sciezka jest dosyc szeroka i wylozona betonowymi plytami. Druga - musze przyznac ze to dla mnie byl najciezszy kawalek do przejscia, podobna sciezka jak pierwsza tylko spiralka pod bardzo ostrym katem. Musialem przystanac kilka razy :) Ostatni etap jest dla osob nie bojacych sie wysoksci gdyz wspinaczka jest po lancuchach z przepasciami po obus stronach.
Angels Landing jest wymagajaca wspinaczka, ze wspanialymi widokami dajaca niesamowita satysfakcje po zdobyciu szczytu.
Tego samego dnia wybralem sie takze na legendarne The Narrows - najpiekniejszy szlak w stanie Utah, ktory nie latwo opisac slowami. Wodoodporne buty, spodnie, i kijek to podstawowy ekwipunek obowiązujący na szlaku.
Podczas wedrowki mozna tu spotkac wąski kanion, otoczony wysokimi na 455 metrów monolitami skalnymi, wiszące ogrody, wodospady, olbrzymie głazy skalne, piaszczyste plaże, niesamowite formacje wyżłobione w skałach przez płynącą rzekę.
To właśnie to miejsce zostało uznane przez magazyn National Geographics numerem 5 na liście najpiękniejszych szlaków turystycznych w USA.
To wyprawa dla prawdziwych twardzieli. Jest zimno, mokro...ale jaka z tego frajda na koniec...Super!
Na szlaku poznac mozna wielu ludzi. Ja mialem szczescie spotkac Francuskich turystow, ktorzy podpowiedzieli mi jak znalezc darmowe miejsca kempingowe. Juz teraz polecam www.freecampsites.net.
Comments
Post a Comment